Discover more
Pietrzak
wyświetl wszystko
HYBRYDOWY
ELEKTRYCZNY
Grecale
Ghibli
Levante
Quattroporte
GranTurismo
GranCabrio
MC20
MC20 Cielo
Folgore
Fuoriserie
Special Series
History
Stories of Audacity
Maserati Tridente
Corse
Legacy
Store
Partners
Posiadanie Maserati
Dostosywanie
Serwis i pomoc
Przewodniki
Financial Service
Nowe samochody
Certyfikowane pojazy "z drugiej ręki"
Race Beyond
Formula E
GT2
MCXtrema
Sonus faber
Oryginalne akcesoria
Kompletne koła
Service & Assistance
Konserwacja
Rozszerzona gwarancja
Pomoc drogowa
Obsługa klienta Maserati
Przewodniki i dokumentacja
Biztonság és ADAS
Kompatybilność z Bluetooth
Infotainment Filmy instruktażowe
Pietrzak
Pietrzak

Punkty dla Maserati MSG Racing w Monako E-Prix

23990_1920X1080
Maserati MSG Racing zdobywa punkty w trudnym wyścigu domowym
Przeczytaj więcej

W liczbach

Maximilian Günther

Pierwszy trening wolny // P11

Drugi trening wolny // P5

Kwalifikacje // P8 [1:30.425, ćwierćfinał pierwszy]

Wyścig // P9

Zdobyte pozycje // -1

Najszybsze okrążenie // 1:32.239

Mistrzostwa // P6 [65 punktów]

Jehan Daruvala

Pierwszy trening wolny // P20

Drugi trening wolny // P13

Kwalifikacje // P10 [1:31.010, Grupa B]

Wyścig // P20

Zdobyte pozycje // -10

Najszybsze okrążenie // 1:31.052

Mistrzostwa // P19 [2 punkty]

Maserati MSG Racing

Mistrzostwa // P6 [67 punktów]

W szczegółach

Maserati MSG Racing zajął dziewiąte miejsce w 2024 Monaco E-Prix, zdobywając dwa punkty w trudnym wyścigu w Księstwie.

Zespół, który ma siedzibę zaledwie 500 metrów od legendarnego toru ulicznego, wkroczył w półmetek 10. sezonu Formuły E w dobrej formie po zdobyciu kolejnych miejsc na podium w Tokio i Misano.

Kierowcy Maximilian Günther i Jehan Daruvala pokazali zachęcające osiągi podczas treningów i uzyskali dobre tempo w kwalifikacjach w Monako, aby obaj wystartować w pierwszej dziesiątce.

Podczas gdy Jehan nieznacznie przegrał pojedynki i zajął 10. miejsce, Max przeszedł do fazy pojedynków bezpośrednich, ale przegrał z ostatecznym zdobywcą pole position, Pascalem Wehrleinem, kwalifikując się na ósmym miejscu.

Duet zapewnił sobie czysty start do wyścigu i podczas gdy Jehan przesunął się na dziewiątą pozycję, Max awansował na piątą po brawurowym pierwszym okrążeniu, na którym 26-latek zyskał trzy pozycje na pierwszym zakręcie.

Mając przed sobą długi wyścig, obaj kierowcy weszli w równy rytm, zanim wypadek Edoardo Mortary doprowadził do zjazdu samochodu bezpieczeństwa, który wstrzymał wyścig na piątym okrążeniu.

Po wznowieniu wyścigu na ósmym okrążeniu, Max spadł na siódme miejsce, ale szybko wrócił do czołowej piątki, wyprzedzając Wehrleina na 13. okrążeniu.

W międzyczasie Jehan awansował na ósme miejsce, ale napotkał kilka problemów podczas próby aktywacji trybu ataku - problem, który kosztował Hindusa utratę pozycji na torze przez resztę wyścigu.

Max wykorzystał swój pierwszy tryb ataku, aby umocnić swoją pozycję w walce o piąte miejsce, ale na 20. okrążeniu został zepchnięty przez Olivera Rowlanda, co kosztowało go utratę trzech pozycji.

Po aktywacji drugiego trybu ataku Max wypadł poza pierwszą dziesiątkę, ale odzyskał dziewiątą pozycję przed drugą przerwą na Safety Car na 25. okrążeniu.

Pomimo konsekwentnej presji wywieranej na Sachę Fenestraza aż do linii mety, Max ukończył wyścig na dziewiątym miejscu, podczas gdy Jehan był 20. z najszybszym okrążeniem po problemach z trybem ataku.

Sezon 10 Mistrzostw Świata FIA Formuły E zostanie wznowiony w dniach 11-12 maja 2024 r. podwójnym wyścigiem Berlin E-Prix.

Ich słowami

Maximilian Günther, kierowca, Maserati MSG Racing

„Możemy być zadowoleni z dzisiejszych punktów. Po kwalifikacjach staraliśmy się iść do przodu i wykonaliśmy fantastyczne pierwsze okrążenie, zyskując trzy miejsca, ale wyścig nie poszedł po naszej myśli. Wielu kierowców było dość agresywnych, kilka razy byliśmy w boksie, przez co traciliśmy pozycje w kluczowych momentach. Ostatecznie dziewiąte miejsce było najlepszym, co mogliśmy zrobić. Samochód czuł się lepiej w wyścigu w porównaniu do tego, jak czuł się wcześniej, więc możemy być zadowoleni, że zrobiliśmy kilka kroków naprzód. Niestety, nie zawsze możemy być z przodu, ale i tak zdobyliśmy punkty, co jest najważniejsze na tym etapie”.

Jehan Daruvala, kierowca, Maserati MSG Racing

„Dzisiejszy wyścig był bardzo frustrujący, zwłaszcza po przyzwoitych kwalifikacjach. Poczyniłem spore postępy na starcie, ale mój tryb ataku nie działał. Próbowałem skorzystać z niego sześć lub siedem razy bez powodzenia, co kosztowało mnie utratę wielu miejsc. Niewiele możemy zrobić w takiej sytuacji, ale przegrupujemy się na Berlin”.

Cyril Blais, główny inżynier, Maserati MSG Racing

„Trudny wyścig dla zespołu. Z obydwoma samochodami startującymi w pierwszej dziesiątce, mieliśmy uzasadnioną nadzieję na zdobycie podwójnych punktów. Zaczęliśmy wyścig dobrze, a Max wykonał świetną robotę, awansując do pierwszej piątki. Potem sprawy nie potoczyły się tak, jak planowaliśmy. Byliśmy otoczeni przez wielu kierowców, którzy byli kolegami z zespołu, co oznaczało, że mogli grać zespołowo ze strategią. Na tym etapie byliśmy na dobrej drodze do finiszu w pierwszej szóstce, ale Max miał incydent z [Oliverem] Rowlandem. To był ostry, ale uczciwy wyścig, który kosztował nas trzy pozycje. Niedługo potem pojawił się samochód bezpieczeństwa, który obniżył cele oszczędzania energii dla wszystkich, co zmniejszyło liczbę okazji do wyprzedzania. Nasz wyścig mógł być gorszy i lepszy, ale zdobyliśmy punkty, co jest najważniejsze. Jehan wykonał świetną robotę i był nastawiony na dobry finisz, ale mieliśmy problem z aktywacją trybu ataku, który wciąż badamy. To rozczarowujące, ale przegrupujemy siły. Za dwa tygodnie mamy Berlin E-Prix, który był miejscem naszego pierwszego podium w Gen3 w zeszłym sezonie i mamy nadzieję, że ponownie zdobędziemy tam duże punkty”.

Giovanni Sgro, szef Maserati Corse

„Wiemy, jak zdradliwe potrafi być Monako i dzisiejszy dzień nie był wyjątkiem. Na starcie Max i Jehan zdołali zyskać kilka pozycji i byli konsekwentni i ambitni przez większość wyścigu. Cieszymy się, że Max był w stanie zdobyć cenne punkty, finiszując w pierwszej dziesiątce - nigdy się nie poddał aż do flagi w szachownicę - a Jehan pokazał, że jest w stanie walczyć w pierwszej dziesiątce wśród najlepszych kierowców. Niezależnie od wyników, zawsze pozytywnie odbieramy możliwość pokazania naszego wyścigowego ducha i tego, jak bardzo nasza elektryczna przyszłość, uosabiana przez gamę Folgore, czerpie inspirację z toru. Cieszymy się, że nasi kierowcy robią postępy i są w stanie poradzić sobie nawet z trudnymi wyścigami runda po rundzie. Następnym przystankiem jest Berlin, z podwójną czołówką, gdzie zachowujemy wspaniałe wspomnienia z zeszłego roku. Nie możemy się doczekać tego wyścigu”.